Tegoroczną majówkę spędziłam w Rzymie - moim zdaniem najpiękniejszym mieście w Europie :) Co prawda nie zabrałam ze sobą swojego dzielnego towarzysza Nikona a jedynie małego różowego cyfrowego Lumixa... powiedziałam małego? Tak! Właśnie rozmiar (bo Nikon to gigant) utwierdził mnie w przekonaniu, że to Lumix będzie tym jednym jedynym by razem ze mną zakochać się w Rzymie. Moją miłość przeniosłam na zdjęcia których kilka wrzucam już dziś a resztę za 'niedługo' ;)
Enjoy! <3 <3 <3
P.S. Oczywiście cały czas zapraszam Was do śledzenia moich moich poczynań również na FACEBOOKu: Eliza Kuziemska Photography
Zdjęcia nijakie, sądzę, że wszystkie zostały przerobione na czarno białe w rozpaczliwej próbie dodania im klimatu. Najbardziej drażni jednak data pod zdjęciem- nie może Pani wyłączyć tej opcji na aparacie???
OdpowiedzUsuńW dzisiejszych czasach można nie mieć zdolności do robienia zdjęć a i tak nazywać to "Photography".
Po pierwsze dziękuję za komentarz!
UsuńJasne, że mogę wyłączyć datę :) Ale akurat tak się składa, że na wyjazdach lubię mieć ją włączoną gdyż po latach miło się wspomina, że coś zdarzyło się np rok temu. Ja to lubię ale rozumiem, że może to przeszkadzać. Zapewne, jakbym miała zamiar specjalnie robić zdjęcia w Rzymie inne niż turystyczne zabrałabym ze sobą mojego Nikona a nie małą cyfrówkę ;) Rzym jednak okazał się nadspodziewanie piękny i moja pasja nie pozwoliła mi nie zatrzymać się w biegu i nie robić zdjęć takich jak zamieściłam.
A jeśli chodzi o moją rozpaczliwą potrzebą dodania fotografiom klimatu to zapraszam do obejrzenia zdjęć w kolorze zapraszam w nowym poście!
Pozdrawiam serdecznie :)
Zazdroszczę wyprawy...podoba mi się zdjęcie motocyklisty...jednak zgodze się z przedmówcą co do daty..
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńRzym gorąco polecam!
Co do daty to wyjaśniłam jej obecność w odpowiedzi do przedmówcy :)