Ze zdjęć wykonanych zeszłej mroźnej soboty jestem zadowolona tym bardziej, że raz jeszcze podkreślę - Eliza (nie ja a modelka :) spisała się wspaniale i przez około 2h robienia zdjęć nie usłyszałam chyba ani razu słowa narzekania! Ponownie więc ukłon w jej stronę. Co więcej płomienne rude kosmyki, które tak pięknie ożywiają zdjęcia powstały specjalnie dla tej sesji!!! Prócz tego stylizacja i makijaż wykonane przeze mnie. Mam nadzieję, że zdjęcia przypadną wam do gustu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz