Dzisiaj przedstawiam wam kolejną z moim czarujących modelek - Olę :)
Zdjęcia pochodzą z chłodnego początku minionej wiosny, a konkretnie z marca. W poszukiwaniu urokliwych i inspirujących miejsc pokonałyśmy z Olą trasę od Starówki aż do Politechniki, zatrzymując się wszędzie gdzie dostrzegłyśmy fotograficzny potencjał. Miałyśmy również szczęście do słońca i wiatru, który towarzyszył nam na każdym kroku i fenomenalnie rozwiewał Oli włosy. Jednak na to co z tego wyszło będziecie musieli cierpliwie poczekać, gdyż na zapowiadającym sesję zdjęciu nie uchwyciłam za specjalnie ani promieni słońca, ani spektakularnych powiewów wiatru. Niemniej mam nadzieję, że fotografia wam się spodoba i zachęci do kolejnych odwiedzin bloga.
Zapraszam również na fanpage'a, na facebooku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz